Mothership: Welcome to the Altos-Shaanxi Mining Company
Jedna strona skierowana jest bezpośrednio do gracza i jest napisana z jajem. Dostajemy kupon na darmowego drinka w kantynie, dowiadujemy się, jak przejść kontrolę bezpieczeństwa; jak ważne jest, żeby znać kolor swojej karty, a ten kolor to _[ERROR]_ i że sytuacja społeczna jest dość skomplikowana, a obecny poziom zagrożenia to _[ERROR]_
Druga strona to mapka ASCII kopalni z listą pomieszczeń i d10 niebezpieczeństw na powierzchni. I tu wyraźnie widać, że zabrakło pomysłu. Mapka w tym formacie jest zupełnie niepotrzebna. Tym bardziej że pomieszczenia nie są w ogóle opisane. Dużo bardziej wolałbym listę miejsc z krótkimi opisami, w których ukryte są jakaś historia, zahaczki, ludzie, tajemnice. No i ulotka o kopalni podaje niebezpieczeństwa z powierzchni, ale nie ma nic o wnętrzu kopalni. Miejsca było sporo, ale chyba nie było już pary albo gonił termin.
Sam pomysł jest fajny, jego wykonanie w połowie też naprawdę ciekawe. Szkoda, że nie udało się utrzymać tego poziomu. Nie jest to rzecz do wyrzucenia - może być przydatną inspiracją, ale na pewno trzeba będzie włożyć sporo pracy, żeby realnie skorzystać z niej podczas sesji.

Komentarze
Prześlij komentarz