Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2023

Fajerbol

Obraz
Fajerbol Łukasza Kołodzieja to było dla mnie odkrycie. Przeczytałem kiedyś tę małą broszurkę i nie mogłem uwierzyć, że to może być wszystko, co potrzebne do rozegrania fajnej sesji. Tak bez tygodniowego prepu? Zasady na jednej stronie? Jak to? Okazało się, że można i w ten sposób zaczął się mój pochód stopniowo oddalający mnie od tradu. Jakoś niedługo później zadałem Łukaszowi jakieś pytania, on porozmawiał ze mną na blogu o powrocie do RPG po latach i tak od słowa do słowa skończyłem w szalonych odmętach tworzenia darmowych niezależnych gier o Żelkowych Misiach i Pszczołach Mordercach z Kosmosu. Sam Fajerbol to gra nawiązująca do staroszkolnych fantaziaków, ale nie umieściłbym jej w szufladzie OSR (nawet bardzo szerokiej). Dużo tu storytellingowego, luźnego podejścia do tworzenia: postaci, przygód i sytuacji. Na początku losujemy cechy postaci (rzut k6). Z naszej najniższej cechy wynika rasa. Z rasy wynika talent. Talent to opisowy tag, np. zadaję zagadkę. Z najwyższej cechy wynika ...

Fallen RPG: Grand Duchy of Burned Windmill

Obraz
Jacek Kuziemski ( Brzozo ) opublikował niedawno przygodę do Fallen RPG — mrocznego OSRa (OSRish) osadzonego w dziwnym XVII w. Grand Duchy of Burned Windmill to mały moduł pozwalający na zwiedzenie tytułowego młyna, sprawdzenie, co za licho tam zamieszkało i poradzenie sobie z nim na jeden z miliona sposobów, który przyjdzie graczom do głowy. Jak wszystkie produkcje Brzoza ta również powala swoją warstwą graficzną. Czarno-białe ilustracje doskonale oddają klimat miejsca i fabuły. Naprawdę warto rzucić okiem, nawet jeśli nie znacie Fallen. Do pobrania za darmo z: https://brzozo.itch.io/grand-duchy

Yo, Yo, Piraka

Obraz
Honey Heist to już chyba osobna gałąź gier. Zupełny przypadek sprawił, że w dniu premiery Żelkowych Misiów vs Pszczoły Mordercy z Kosmosu pojawił się jeszcze jeden hack tej gry — Enter z Bastardzi wspomagany graficznie przez RPGowa Lenka i Weronikę "Gnomek" Sektę wypuścił Yo, Yo, Piraka! Jak sama nazwa sugeruje, gracze zanurzą się w świat Bionicle. Piraka byli sześcioma Skakdi, którzy zbiegli z szeregów Mrocznych Łowców i zebrali się razem, by zdobyć Kanohi Ignikę, Maskę Życia, skrytą na wyspie Voya Nui. Gracze mogą stworzyć własną postać albo wybrać jednego z oryginalnych Piraka. Uwaga: jeśli tak jak ja nie macie pojęcia o tym świecie, to w treści gry znajdziecie linki do Encyklopedii Bionicle, dzięki którym krok po kroku zrozumiecie, o co w tym wszystkim chodzi. Jeśli chodzi o mechanikę, to mamy tu klasycznego Howitta, chociaż z fajnym dodatkiem — żeby móc skorzystać z Mocy Żywiołów, rzucić muszą dwaj gracze. Co prawda wystarczy jeden sukces, ale za to każda porażka liczy...

Microscope

Obraz
Raz na jakiś czas powstają gry naprawdę oryginalne. Ktoś spogląda na temat z innej perspektywy i mówi: da się to zrobić zupełnie inaczej. Do tej kategorii należy Microscope Bena Robbinsa. O czym to jest? Cytując autora: to fraktalna gra o epickiej historii. W dużym uproszczeniu gra polega na tym, że tworzy się duże hasło (ludzkość opuszcza Ziemię i znajduje schronienie na innej planecie), następnie ustawia się początek i zakończenie tej historii, a później wspólnie (chociaż tak naprawdę to na zmianę - napiszę o tym więcej) coraz bardziej uszczegóławia (stąd fraktalność) dodając między nimi kolejne okresy (poszukiwanie planet gotowych do zamieszkania), w nich wydarzenia (odkrycie planety AO-22 z atmosferą przypominającą ziemską), a jeszcze w nich sceny (pierwsze lądowanie na planecie). Jeśli chodzi o odgrywanie postaci, to ma ono miejsce wyłącznie w scenach, gdzie gracze wcielają się w różne postaci i których celem jest odpowiedź na konkretne pytanie (np. gramy kosmonautami, którzy scho...

Liminal Horror: Stigmata Flowers (Zgrozy)

Obraz
Kilka dni temu dotarła do mnie tajemnica Tytusa Rducha pt. Stigmata Flowers wydana w ramach serii Zgrozy - dodatki do Zewu Cthulhu RPG . Od razu zaznaczę, że nie jestem obiektywny, bo miałem przyjemność nieco pomagać przy jej powstaniu i bardzo jej kibicuję. W dużym skrócie jest to dynamiczny sandboxowy moduł o tajemniczym kulcie, który próbuje przywołać Boże Dziecię, a w inspiracjach są takie rzeczy jak Waco, Resident Evil, ale także Scooby Doo na Wyspie Zombie. Tajemnica przeznaczona jest do rozegrania na Liminal Horror (świetny hack Cairna, o którym pisałem już szerzej) i jej struktura w pełni odpowiada tej zaproponowanej w podręczniku. Mamy więc ogólną koncepcję, zahaczki, potencjalne wskazówki, NPCów wraz z generatorem kultystów, lokacje z mapami, zegar zagłady i tabelę spotkań losowych. Wybranie jednej z sześciu zahaczek może istotnie wpłynąć na charakter zabawy i przebieg zdarzeń, a moduł jest bardzo otwarty — zdecydowanie przeznaczony do play to find out, nie prowadzi za rękę. ...

Kingdom of Poco

Obraz
Pisząc wczoraj o Pirate Borgu, wspomniałem o module Kingdom of Poco RPGuPolaka . Dzisiaj stwierdziłem, że ta mała dwustronicowa ulotka zasługuje na więcej uwagi. Dlaczego? Bo jest świetna. Klimat jest jawnie piracki, ale taki po bandzie — na wyspie spotkamy zabójcze goryle, sadystyczną autorytarną papugę, czarne diabliki, pradawne bóstwa. Jest grubo. Autor zadbał o to, żeby się nie nudzić — po pierwsze mamy zakopany skarb (w jednej z 6 losowo wybranych lokacji), po drugie: tabelę spotkań losowych (6 ogólnych i po 2 specyficzne dla każdej lokacji), po trzecie: listę zadań/zleceń pobocznych (po 2-3 dla każdej lokacji) i po czwarte: losowe katastroficzne zdarzenia ze swoim zegarem zagłady. Szukanie skarbu to mini gra ze swoją małą mechaniką, paskiem postępu i potencjalnymi komplikacjami wynikającymi z nieudanych poszukiwań. Całkiem nieźle jak na dwie strony! To doskonały przykład, jak na ograniczonej przestrzeni można zmieścić wszystko, co potrzebne i w dodatku dać konkretne narzędzia do ...

Primal Quest

Obraz
A może coś dziwnego? Primal Quest to dziwny świat. Epoka kamienia, ale są w niej: kopalnie węgla, przedmioty z brązu, dinozaury, przedwieczni, kosmici i ich statki kosmiczne. Primal Quest to dziwna mechanika. Niby bazuje na OSR, ale jest sporo nowinek w stylu tagów, które można dodawać do testów, przewag, które można użyć na cztery różne sposoby, ale trzeba je uzasadnić w fikcji, czary oparte na słowach-kluczach, negatywne i pozytywne kości dodawane do rzutów. Wskazówką mogą być inspiracje autora: Into the Odd, ale również FATE i Genesys. Primal Quest to dziwna publikacja. Pięknie wydana, dopieszczona formalnie, ale już redakcja pozostawia trochę do życzenia. Zasady opisane są niezbyt jasno, części rzeczy trzeba się domyślać, część sobie dopowiedzieć. Brakuje przykładów zastosowania mechaniki. Primal Quest to dziwna dystrybucja. Podręcznik główny, zawierający hexcrawlowy moduł, jest do pobrania z Itch za PWYW, ale z exaltedfuneral za $9. Przygoda wprowadzająca do niego jest do pobrania...

Liminal Horror

Obraz
Liminal Horror to hack Cairna w klimacie współczesnego kosmicznego horroru. Jeśli chodzi o mechanikę, to głównymi różnicami są stres i magia. Stres działa podobnie do obrażeń i też "schodzi" z HP. Jeśli spadnie poniżej 0, to zaczyna zmniejszać CTRL (zastępuje CHA). Nieudany rzut obronny skutkuje otrzymaniem jednego ze stanów z tabeli Fallout (nie mam na szybko sensownego tłumaczenia). Magia to natomiast zapożyczenie z Maze Rats — czary są codziennie losowane i zajmują miejsce w ekwipunku. Zamiast zdawać się na szczęście, można też skopiować czar wylosowany poprzedniego dnia. Osobiście nie jestem wielkim fanem tego rozwiązania, ale wiem, że sporo osób sobie je ceni. Więcej dzieje się w warstwie dookoła mechaniki. Po pierwsze w podręczniku znalazła się strona tłumacząca, czym jest kosmiczny horror i jak go sprawnie budować. Po drugie są tu też zasady dla prowadzącego i zasady dla graczy. Ciekawe jest to, że czerpią one dość mocno z OSR, ale też z PbtA. Mamy więc "play to f...

ORC BORG

Obraz
Jak był Mork, to teraz ORC. Grant Howitt jako autor zapowiada skondensowaną, sprawnie opisaną i dobrą zabawę. Zapowiada i dowozi. Orc Borg to hack MB o ogromnym statku/złomowisku pełnym orków, który pędzi przez kosmos ku ostatecznej zagładzie. Mechanika jest praktycznie identyczna jak w oryginale, chociaż moim zdaniem sprawniej opisana i ułożona (graf z zasadami walki to mistrzostwo wyjaśnienia w prosty sposób, jak to coś działa). Z dodatków mamy tu zasady korzystania z mechów — całkiem fajne. Klimat jest zdecydowanie lżejszy, chyba jeszcze bardziej po bandzie, ale idący w stronę groteski. Łatwiej się tu zaśmiać niż przestraszyć. Na końcu znajduje się świetny poradnik, jak umieścić w świecie orków w zasadzie dowolną mapkę (statek kosmiczny, współczesny budynek, a nawet tradycyjny loch). Dzięki temu można np. poprowadzić przygodę z podręcznika do Mork Borga młodym nastolatkom, nie ryzykując spania przy zapalonym świetle do osiemnastych urodzin. Do gry powstał też wspaniały generator or...

Pirate Borg

Obraz
Pirate Borg to kolejne wcielenie tej samej mechaniki, tym razem w klimacie mrocznych karaibskich przygód. Inspiracje sięgają daleko na osi historii i można w nich znaleźć m.in. The Goonies, Sid Meier's Pirates! (grałem w nią na PC setki godzin), The Secret of Monkey Island (kolejne dziesiątki godzin), a nawet horror, który kosztował mnie kilka nieprzespanych nocy w podstawówce - Wąż i tęcza. Jeśli chodzi o formę, to nadal jest spore nastawienie na grafikę, ale to chyba "najgrzeczniejsza" publikacja z nurtu MB, z którą się spotkałem. Wszystko jest czytelne, sensownie ułożone, aż niemalże tradycyjne. Szczególnie widać to w opisie lokacji — wyspy są ładnie oznaczone na mapie, frakcje i miejsca opisane klarownie, bez morkborgowego klimatycznego "bełkotu". Chyba jeszcze bardziej ugrzeczniony jest bestiariusz, w którym poszczególne monstra pogrupowane są wg miejsc występowania. Zasady nie odbiegają od oryginału, ale pojawiają się dodatki — alchemia, nurkowanie, korzy...

Mork Borg

Obraz
Za trzecim razem przebrnąłem przez Mork Borg. Dlaczego przebrnąłem? Bo jest piękny, ale strasznie męczący i nieczytelny. Na szczęście twórcy udostępnili darmową i pozbawioną grafiki wersję Bare Bones. Szczerze polecam, jeśli chcecie przeczytać, a nie popatrzeć. O samej grze nie będę się rozpisywał, bo omawiana była wszerz i wzdłuż. W dosłownie dwóch zdaniach — opis świata to według mnie straszny bełkot, ale mechanika jest całkiem fajna, prosta, brutalna i okrojona do potrzebnego minimum. Sam klimat do mnie bardzo trafia, chociaż nieco utrudnia mi prowadzenie gry dla młodszych nastolatków (tu przychodzi z pomocą Orc Borg, który ma nieco lżejszy charakter). Edytorsko najlepsza jest przykładowa przygoda. Zrobili to naprawdę świetnie. Sam loch jest ciekawy, ale najbardziej podoba mi się to, jak zrobiony jest skład. Każda strona opatrzona jest numerami pomieszczeń, na górze jest mini mapka z zaznaczonymi obszarami, które opisane są na danej stronie, a na marginesach są wszystkie postaci, kt...