Fajerbol

Fajerbol Łukasza Kołodzieja to było dla mnie odkrycie. Przeczytałem kiedyś tę małą broszurkę i nie mogłem uwierzyć, że to może być wszystko, co potrzebne do rozegrania fajnej sesji. Tak bez tygodniowego prepu? Zasady na jednej stronie? Jak to? Okazało się, że można i w ten sposób zaczął się mój pochód stopniowo oddalający mnie od tradu. Jakoś niedługo później zadałem Łukaszowi jakieś pytania, on porozmawiał ze mną na blogu o powrocie do RPG po latach i tak od słowa do słowa skończyłem w szalonych odmętach tworzenia darmowych niezależnych gier o Żelkowych Misiach i Pszczołach Mordercach z Kosmosu. Sam Fajerbol to gra nawiązująca do staroszkolnych fantaziaków, ale nie umieściłbym jej w szufladzie OSR (nawet bardzo szerokiej). Dużo tu storytellingowego, luźnego podejścia do tworzenia: postaci, przygód i sytuacji. Na początku losujemy cechy postaci (rzut k6). Z naszej najniższej cechy wynika rasa. Z rasy wynika talent. Talent to opisowy tag, np. zadaję zagadkę. Z najwyższej cechy wynika ...