Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2024

Goblin Gonzo

Obraz
Jeśli robić hacki Mork Borga, to po bandzie. Goblin Gonzo jest tego idealnym przykładem. Tym razem możemy wcielić się w gobliny, które w tej grze kojarzą mi się trochę z gremlinami. Do wyboru mamy aż 12 różnych typów, które są naprawdę bardzo zróżnicowane: plemienne, bagienne, jaskiniowe, zmutowane, czerwone czapeczki, wyścigowe, a nawet w takie małe, które przebierają się za szczury i gramy 2k4 osobnikami. Niezależnie od typu, wszystkie niosą rozpieduchę. Mechanicznie to Mork Borg z drobnymi dodatkami: atak z zaskoczenia (to w końcu gobliny) to rzut k20 z przewagą, wyścigi (cała mała procedura przeprowadzania ulubionej rozrywki naszych potworków) i zarządzanie zwierzakami (pająki, szczury, nietoperze i psy). Najciekawszą innowacją są ciasteczka. MG przygotowuje ich 3x więcej niż graczy. Jeśli któryś z nich odegra coś spektakularnego, może otrzymać od pozostałych ciasteczko. Można je wydawać na poprawę rzutu, automatyczny sukces albo nawet na rzut na dowolnej tabeli (broni, mutacji, it...

Potwór Tygodnia: Modern Haunts

Obraz
Marek Golonka wraz z ekipą Potwora Tygodnia bez przerwy rozszerza ten ekosystem. Kolejne dodatki rozwijają pierwotną koncepcję i wprowadzają m.in. nowe rodzaje zagrożeń. Modern Haunts bierze na tapet nawiedzone miejsca, ale w przeciwieństwie do Codex of Worlds umieszcza je we współczesności. Nawiedzenia to fenomeny, którym towarzyszą jeszcze inne zagrożenia: miejsca, potwory, poplecznicy, statyści, a nawet jeszcze inne fenomeny. Żeby rozwiązać tajemnicę, należy poradzić sobie z kilkoma z nich i wypełnić zegar nawiedzenia. Dopiero wtedy można się go ostatecznie pozbyć. Jeśli nawiedzeniem jest np. jaskinia koszmarów, żeby opanować sytuację, należy np. zneutralizować szalonego naukowca, który uległ sile nawiedzonego miejsca i ofiarami podtrzymuje portal, przez który z innego wymiaru przedostają się koszmary, pokonać potwora, który się przedarł do naszej rzeczywistości, a następnie zamknąć portal, np. zalewając jaskinię. Podręcznik przedstawia kilka pełnych pomysłów na współczesne nawied...

Co jest takiego gejowskiego w Robin Hoodzie?

Obraz
Co jest takiego gejowskiego w Robin Hoodzie? to gra wydana po polsku przez Rzucaj Nie Gadaj w wersji dużo szerszej niż oryginał. Nie dość, że dodano obszerny rys historyczny (przydatny, chociaż nieco przypominający formą rozprawkę z polskiego) i mnóstwo świetnych tabel losowych, to jeszcze zmieszczono hack o Janosiku. Sama forma podręcznika robi pozytywne wrażenie - ma twardą okładkę, porządny papier i estetyczny skład. Dobra robota! Jeśli chodzi o samą grę, to otrzymujemy kolejne wcielenie What is so cool about..., tym razem o Robin Hoodzie. Nasz ukochany (lub ukochana) został schwytany i za moment zostanie stracony. Musimy dostać się na festyn w Nottingham i go uratować. Testy to rzuty 2k6 z modyfikatorami wynikającymi z przedmiotów, historii, sytuacji itd. 8 lub więcej to sukces. Od razu widać, że dostaniemy tu więcej wspólnego swobodnego tworzenia opowieści niż szczegółowych mechanik trafienia łukiem na dystansie 37,5 metra. Tabelki losowe pomogą narratorowi stworzyć zagrożenia, ...

Star Borg: The Legion's Foil

Obraz
Niedawno pisałem o Star Borgu, a w kolejnym miesiącu niezawodny J.P. Coovert wydał pierwszą przygodę do tego systemu. Oczywiście to w ogóle nie są Gwiezdne Wojny, ale nasi bohaterowie mają okazję zbadać bazę Legionu, który pracuje nad możliwością przypięcia silników nadprzestrzennych do planety. A... w jednym miejscu zamiast Legion napisał Imperium, więc się trochę wydało Przygoda ma wszystko: mapkę bazy i kilka pomieszczeń, zagadki, potwory, NPCów, zegar (już za chwilę do bazy przyleci ekipa ewakuacyjna Legionu), piratów, łowcę nagród i świetne ilustracje. Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić, to do zakończenia - niby jest otwarte, ale tak naprawdę ta swoboda dotyczy tylko szczegółu, a cała akcja ma tylko jedno możliwe rozwiązanie. Z każdym kolejnym miesiącem jestem coraz bardziej przekonany, że pieniądze na patreona J.P. Cooverta to jedne z lepiej wydanych dolarów.

History Dig Live!

Obraz
Jeśli myślicie, że nie da się już zrobić nic oryginalnego, że były gry o wszystkim i że wszystkie pomysły zostały już wykorzystane, to proszę: History Dig Live! To kooperacyjna gra o archeologicznym reality show i skrawkach życia z przeszłości. Każdy gracz wciela się jednocześnie w telewizyjnego archeologa oraz osobę z przeszłości z miejsca, które jest właśnie badane. W swojej scenie w teraźniejszości archeolodzy znajdują jakiś przedmiot i snują teorię na temat tego, do czego służył, jak się tu znalazł i jakie jest jego znaczenie. Oczywiście, jeśli nie mają pojęcia, to miał znaczenie rytualne. Następnie, gdy już powstaną co najmniej dwie przeciwne sobie teorie, gracze przenoszą się w przeszłość i odgrywają scenkę związaną z tym przedmiotem, by potwierdzić którąś z teorii albo zupełnie obalić wszystkie z nich. Postaci w przeszłości powiązane są ze sobą relacjami zewnętrznymi i wewnętrznymi (potrzebami związanymi z inną osobą). Scenki mogą dodatkowo je eksplorować. Strasznie podoba mi si...

DCC: Sailors on the Starless Sea

Obraz
Dzięki Damianowi z 5 Okrawków mogłem wczoraj kolejny raz zagrać w DCC, ale tym razem w końcu dowiedziałem się, o co chodzi w tym całym funnelu/sicie. A to wszystko na często polecanym module Sailors on the Starless Sea. Myślałem, że będzie o piratach, ale nie było. Za to wcieliłem się w czterech wieśniaków. I to na raz. Sito to przygoda dla 0-poziomowych postaci. W DCC są one zupełnie losowe i nie mają klas. Można sobie stworzyć taki zestaw czterech golasów jednym kliknięciem na stronie https://purplesorcerer.com/create_party.php i od razu zacząć zabawę. Pierwszym zaskoczeniem jest to, że gramy czterema jednocześnie. Czterech graczy sterowało więc całą bandą wieśniaków, ale ich liczba dość szybko spadała. Już w pierwszym kontakcie z grozą świata, kolega stracił połowę swojej drużyny. Później nasi śmiałkowie również padali jak muchy i na końcu z całej grupki zostało nas siedmiu. To podejście powoduje kilka rzeczy: 1. duże poczucie zagrożenia - praktycznie wszystko może cię zabić 2. b...

Copernicon 2024 1-page PbtA

Obraz
Nie udało mi się w tym roku dotrzeć na Copernicon , ale dzięki Wydawnictwo Hengal przy okazji kupna Tuletorn otrzymałem grę/ulotkę, która była rozdawana podczas konwentu. To maleństwo to gra, która opowiada o poszukiwaniu agenta-kota w Toruniu, w którym losowo miesza się rzeczywistość (miasto w wydaniach: cyber, postapo, fantasy, steampunk, gotyk, modern). Mechanika opiera się na PbtA, chociaż nieco powierzchownie, bo w zasadzie ogranicza się do rzutu 2k6 i dwóch ruchów - przy czym wynik 6- jest traktowany inaczej niż zazwyczaj. Nie oznacza to, że jest tu coś nie tak. Wręcz przeciwnie - wydaje mi się, że jest ona dobrana całkiem dobrze. Pierwsza strona ulotki pozwala na stworzenie postaci i wyjaśnienie najważniejszych zasad gry, włącznie ze szczegółowym opisem ruchów i wyników rzutów. Druga to natomiast instrukcja dla MG z tabelami pozwalającymi na przygotowanie śledztwa - jego początku, tropów, zagadek, zagrożeń i w końcu głównego antagonisty, który uwięził Srebrnego (naszego kota/ag...

Nosacze RPG

Obraz
  Ostatnio jest o nich głośno. I dobrze, bo Nosacze RPG to naprawdę dobry produkt. Czy przełomowy i rewolucyjny? No nie. Czy zrobiony z pomysłem i sprawnością? Jak najbardziej. Od razu widać spójną i przemyślaną wizję. To gra, której forma idealnie pasuje do treści. Ma być prosta, uczyć grania, prowadzić uczestników za rękę. Przy okazji ma być lekka i raczej wesoła. Dostajemy więc śmieszne ludziki z długimi nosami, wszystkie nazwy kończą się na "acz", las jest bardziej fantastyczny niż groźny. Wszystko to spakowane w pudełko z kolorowymi ilustracjami, kartami pełniącymi rolę tabel losowych, ekranem, barwnym opisem settingu i mechaniką opartą na prostym rzucie k6 i porównaniu z tabelką: nie i w dodatku; nie; nie, ale za to... itd. Dzięki Łotr mieliśmy okazję ją wypróbować. Wylosowaliśmy postaci, ich wiedzę (można jej użyć, żeby zdobyć przewagę w rzucie), a następnie Tytus wylosował przygodę - kilka tabel, rzutów k6 i gotowe. Tu od razu powiem, że trzeba mieć trochę talentu, ...

Travel Challenge Generator

Obraz
  Przeczytałem o nim na Erpegowy Codziennik , który podejrzał go u Ifryt RPG i tak z ust do ust, z peja na peja niesie się po świecie. Ale żeby ta podróż nie była za prosta, oferuje generator zagrożeń. Niby nic nowego, niby nic ciekawego, ale tym razem zrobiony w naprawdę przemyślany sposób. Materiał składa się z 72 kart podzielonych na 6 ról: przewodnik, łowca, zwiadowca, obóz, kucharz, zielarz. Można wybrać jednego z nich, dopasowując do swojej drużyny albo wylosować za pomocą rzutu k6. Każda z ról posiada 12 kart (losowanie k12), a na każdej z nich 20 pozycji, które można wybrać w zależności od sytuacji. Te są podzielone m.in. na pory roku, otoczenie, cel zagrożenia (wierzchowiec, ekwipunek, ścieżka), dotkliwość, itd. Na przykład rzucamy 2 na k6 i 12 na k12. Wynik to Łowczy i karta 2.12. Na niej sprawdzamy, jaki jest kontekst i wybieramy pasującą opcję. Np. lato: wysuszone źródło wody, Siła, odwodnienie. Widać od razu, że oprócz samego zagrożenia pozycja zawiera informację o ty...

Potwór Tygodnia: Don't You (forget about me)

Obraz
Don't you (forget about me) to tajemnica do Potwora Tygodnia, której napisanie sprawiło mi chyba największą przyjemność. Od zawsze miałem ochotę stworzyć klasyczny slasher - grupa nastolatków, mroczny las, pół-dzikie ofiary chowu wsobnego polujące na nich dla krwawej zabawy. Akurat kilka tygodni wcześniej Łukasz Kołodziej wypuścił Honor MacKenziech, do którego przygotowałem dodatek o granny magic (Magia Czarnych Lasów). Stwierdziłem, że to doskonały pretekst, żeby wykorzystać te doświadczenia i w końcu zrealizować swoje małe marzenie. Tajemnica zaczyna się standardowo. Grupa nastolatków wjeżdża do lasu, samochód uderza w drzewo. W najbliższej okolicy znajdują się: opuszczony obóz skautów, z którego kilka lat temu porwano czwórkę dzieciaków, chatka myśliwska nad jeziorem, cmentarzysko samochodów, wieża obserwacyjna i farma MacKenziech. Członkowie klanu nie mogą przepuścić takiej okazji. Mamuśka wysyła swoich synów na polowanie. Bohaterowie Graczy wcielają się w łowców, którzy mają...

Te inne Zombiaki w centrum handlowym

Obraz
Okładka może wydać się znajoma, ale to nie Zombiaki w centrum handlowym, to Te inne zombiaki w centrum handlowym. Łukasz Kołodziej zrobił pozornie bliski hack, ale diabeł tkwi w szczegółach. Po pierwsze lista archetypów jest różna i mają one swoje nazwy, a nie imiona. Po drugie gracze nie zbierają zasobów i potknięć, tylko nadzieję i rozpacz. Po trzecie sceny nie dotyczą próby pozyskania zasobów, tylko ucieczki przed zagrożeniem, które za każdym razem może się dla jednej z postaci skończyć śmiercią. Po czwarte tabele losowe - dotyczą typów zombie, miejsc i niebezpieczeństw, ale tym razem są bardziej ogólne: czyli nie "sklep RTV", tylko "labirynt półek i regałów zastawionych produktami". Za to sama podstawowa mechanika, struktura, ogólny pomysł są praktycznie identyczne. To ciekawe doświadczenie przeczytać dwie tak podobne do siebie gry, przeanalizować różnice między nimi i przemyśleć, które elementy mogą odrobinę lepiej zagrać w danej sytuacji. Część osób wybierze p...

Zombiaki w centrum handlowym

Obraz
Były duchy, były dynie, teraz czas na zombiaki. A gdzie najłatwiej je spotkać? Oczywiście w centrum handlowym. To kolejna mała gra (dwie strony A4) bazująca na mechanice Ferajny Tytusa Rducha ( Łotr ) To też dowód na to, że Kamila Zalewska-Firus robi poza grami dla dzieci spod szyldu Fajerbol Junior dobre horrory akcji dla dorosłych. Struktura rozgrywki to kilka scen pozwalających na zdobycie zasobów (materialnych lub ludzkich), by w scenie finałowej móc z nich skorzystać i przedrzeć się do wojska, które czeka przed centrum handlowym na ocalałych. W tej scenie liczy się kooperacja i zebranie wspólnie liczby sukcesów większej niż połowa uczestników gry. Druga strona to tabelki losowe pozwalające na przygotowanie kolejnych scen. Jest tu kilka pomysłowych archetypów zombie: np. zoombie - zzombiaczone zwierzęta ze sklepu zoologicznego. Znowu dostajemy jednokartkowiec, z którym bez przygotowania można spędzić godzinkę na świetnej zabawie. Do pobrania z: https://www.drivethrurpg.com/.../Zo...