Camp Snallygaster
Zapach ogniska, jezioro o północy i coś, co czai się w krzakach. Tym razem wcielamy się w opiekunów obozowych. Naszym celem jest nie tylko przetrwanie spotkania z potworem, ale przede wszystkim dopilnowanie, by podopieczni wrócili do domów w jednym kawałku. Trzeba przyznać, że to konwencja pełna możliwości - nastoletnie dramy, tajemnicze odosobnione miejsce, dzicz, a w niej coś groźnego, niepoznanego, skrytego w cieniu drzew. W obozie czekają na nas wyzwania - zarówno codzienne harcerskie obieranie ziemniaków, jak i spotkania z nieznanym zagrożeniem. Gdzieś między tym wszystkim czają się moralne dylematy i dorastanie. Mechanika opiera się na sprawdzonym silniku Lasers & Feelings Johna Harpera. Cała karta postaci sprowadza się do jednej liczby, która definiuje nasze podejście do problemów. Rzucamy garścią k6: wyniki powyżej naszej liczby to działania oparte na opiece, logice i porządku (Counselor), a poniżej – na brawurze i agresji (Monster). Broszurowy format A5 nie marnuje miejsca...