Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2024

These Aren't The Alpacas You're Looking For

Obraz
RPGuPolaka wymiótł takie cudo na One Page Derelict Jam 2024. Tak, na tym rozbitym statku grasują lamy. Telepatyczne, psychopatyczne, mordercze, zryte w banię lamy. Lamy mordercy z kosmosu. Moduł jest zabawny, ale też miejscami mroczny. Jest świetnie złożony i zilustrowany (jak jeszcze raz Michał napisze, że nie umie rysować, to go dopadnę w ciemnym zaułku z lamą u boku). Bardzo podoba mi się kaskadowe rozpisanie elementów w poszczególnych pomieszczeniach na statku. Są tabelki losowe, pomysły, dodatki, smaczki. Jest świetnie. Super moduł od RPGuPolaka: https://rpgupolaka.itch.io/these-arent-the-alpacas-youre... PS Warto rzucić okiem na prace zgłoszone do tego jamu, bo kilka naprawdę robi wrażenie. https://itch.io/jam/one-page-derelict-jam-2024/entries Ze swojej strony gorąco zachęcam do zajrzenia do https://proton31.itch.io/mutiny-on-the-montgomery (niedługo będzie polska wersja) i mała prywata: https://hechlok.itch.io/zebra-eng

ShadowDark

Obraz
Shadowdark narobił sporo zamieszania. Po pierwsze zebrał mnóstwo pieniędzy na zbiórce, po drugie wywołał (oczywiście) kłótnie, czy to OSR, a po trzecie został okrzyknięty ciekawą alternatywą dla 5e. No i pojawiły się jeszcze głosy, że to przecież nic jakoś strasznie odkrywczego, tylko miks różnych istniejących wcześniej zasad.   Moje zdanie na ten temat jest takie, że zebrał dużo kasy, bo prezentuje się bardzo dobrze i ludzie uwierzyli, że może być prostszą, bardziej śmiertelną i staroszkolną w duchu alternatywą dla 5e oraz nowocześniejszą alternatywą dla klasycznych OSRów w stylu OSE. I tak, jest to miks różnych istniejących wcześniej zasad, ale zebranych porządnie do kupy, w sposób przemyślany, dobrze zorganizowany i jasno opisany. Shadowdark to klasyczne łażenie po lochach w poszukiwaniu skarbów i zdobywanie w ten sposób doświadczenia. Mamy klasyczne atrybuty, 6 klasycznych ras (określanych jako ancestry), 4 klasyczne klasy. Brzmi bardzo oldschoolowo, ale pojawiają się nowości. ...

Oblicza Strachu: Ona Płonie

Obraz
Oblicza Strachu to PbtA o nawiedzonych miejscach napisane przez Justynę Michnę z Tableflip RPG . Pisałem już o niej, ale napiszę jeszcze raz, bo dzięki wydarzeniu zorganizowanemu przez Błękitny Klucz miałem okazję w nią zagrać z autorką jako naszą Strażniczką/MG.   Muszę powiedzieć, że było naprawdę świetnie. Tajemnica była mroczna, udawało się utrzymać naprawdę ciężki klimat, a playbooki pozwoliły na łatwe wczucie się w odgrywaną postać. Takie zawężenie konwencji daje możliwość bardzo precyzyjnego wskazania wzorców z filmów, książek czy seriali i łatwe ułożenie sobie w głowie "kim ja właściwie gram". To duży plus. Mechanika PbtA dawała tu jak najbardziej radę, a storytellingowe podejście bardzo służyło płynności opowieści. Sesja wyszła rewelacyjnie i choć zdaję sobie sprawę, że duża w tym zasługa prowadzącej i współgraczy, to sama gra też zdecydowanie pomagała w osiągnięciu tego efektu.   PS Pisałem wcześniej, że tajemnice o duchach i nawiedzonych domach można rozegrać np. ...

Tam i z powrotem

Obraz
"Tam i z powrotem" to mała gra, która, jak nietrudno się domyślić, pozwala na rozegranie sesji w świecie znanym z "Hobbita". Dość istotne jest moim zdaniem to, że to właśnie przygody Bilba, a nie Władca Pierścieni określają jej ramy. Jest z tego powodu trochę mniej niebezpiecznie, świat jest mniejszy, przygody prostsze, a sprawy bardziej lokalne. Oryginał napisał Ray Otus, którego możecie pamiętać z Know Your Dice! Za polskie tłumaczenie odpowiada Tytus Rduch z Łotr (a bez polskich znaków LOTR. Przypadek? Nie sądzę). Gra jest prosta, ale zgrabna. Mechanika opiera się o pulę k6. Domyślnie mamy dwie kości, przewaga wynikająca z umiejętności daje nam dodatkową kość, a jeśli nie mamy punktów w testowanej cesze, to możemy skorzystać z tylko jednej szóstki. Wyniki 5 i 6, to sukcesy. Jeśli brakuje nam umiejętności, możemy skorzystać z punktów Losu (metawaluty, którą możemy wybrać podczas tworzenia postaci kosztem Wytrzymałości). Mechanika dodawania otuchy pozwala z kolei ...

Thrilling Adventures

Obraz
Błękitny Klucz zorganizował event o grach PbtA, więc postanowiłem przejrzeć swoją półkę z trochę mniej znanymi grami z tego nurtu i w ręce wpadły mi pulpowe Thrilling Adventures. Czcionka nie oszukuje, kapelusz nie oszukuje, dżungla i liany nie oszukują. Indiana Jones (Atlanta James) są na tropie wielkiego skarbu. W TA otrzymujemy klasyczne PbtA z podejściem "filmowym", ale naprawdę dobrze wytłumaczone i opisane. MG nazywany jest tu reżyserem, mamy statystów, sceny, itd. To nazewnictwo idealnie wpasowuje się w tematykę gry i pozwala w bardzo naturalny sposób zrozumieć jej strukturę. Autor daje masę wskazówek: jak przygotować scenę, kiedy wprowadzić złola, jak rozegrać dynamiczne potyczki. Świetna robota. Mechanicznie to 5 cech, których wartości dodajemy do rzutu 2k6. Nic nowego. Z ciekawostek każdy playbook ma listę cutscenek, które wykorzystywane są w tzw. transition scenes. W tych scenach śmiałkowie mogą też zyskać nowe informacje, ogarnąć sprzęt, podleczyć się, itd. Chwil...

Miniłazy

Obraz
Kilka dni temu pisałem o hacku do Tunnel Goons/Lochołazów o małych ludzikach mieszkających w naszych domach i ogrodach. Gra bardzo mi się spodobała, autor okazał się sympatyczny, więc musiało się pojawić polskie tłumaczenie. Jeśli chcecie wcielić się we Fraglesy albo mieszkańców Szuflandii, to Miniłazy powinny dać radę: https://hechlok.itch.io/minilazy

Reincarnated

Obraz
Kaja Solska podrzuciła mi małą grę, która delikatnie przypomina nasze Chwile. Sam pomysł jest inny, ale efekt może być w pewnym stopniu podobny.   W Reincarnated odradzamy się w nowym wcieleniu i za pomocą tabelek k6 przedstawionych w formie kolejnych dań w menu możemy wylosować swoją nową postać, ale też wspomnienia z poprzedniego życia. Dzięki temu dostajemy narzędzie do spojrzenia na swoją przeszłość, ale też zbudowania wizji nowego siebie.   Autor (autorka?) pisze, że to gra solo, chociaż może nadawać się też do kooperacji. Całość mieści się w zasadzie na jednej stronie i to może być wada tego wydawnictwa. Jest pomysł, jest budowanie postaci, jest nawet mikro-mechanika opierająca się na rzucie monetą (reszka sukces, orzeł wtopa), ale nie za bardzo jest napisane, jak w to grać. Oczywiście można usiąść, stworzyć swoje nowe wcielenie i podumać nad tym, jak ułoży się jego życie, ale przydałyby się chyba jakieś ramy. A może nie? Trudno mi powiedzieć, bo ta jedna strona sprawił...

Przytul Nauci

Obraz
Przytul Nauci to kolejna gra traktująca o kosmosie. Tym razem jednak ekipa Błękitny Klucz / @ Mączimer postanowiła wypłynąć na spokojne wody przestworzy i nie grożą nam wyskakujące z rozrywanych klatek piersiowych potwory z zakrwawionymi paszczami. Przytul Nauci to jednostronicowa gra kooperacyjna, w której wcielamy się w kosmicznych podróżników. Każdy z nich opisany jest czterema umiejętnościami o uroczych nazwach (PIKPIK - wykorzystanie technologii statku). Podczas podróży możemy oddać się jednej z dwóch czynności: Aktywności albo Relaksowi. Aktywność pozwala nam tworzyć Miłe Chwile (chociaż niepowodzenie może skutkować koniecznością skorzystania z tabeli OJEJ), natomiast Relaks wyklucza naszą postać z działania, ale dzięki niemu odzyskujemy Pomocne Łapki, będące metawalutą dodawaną do wyników rzutów, żeby dobić je do sukcesu (czyli najwyższej wartości na danej kości). Jest słodziakowo, jest śmiesznie, jest odprężająco. Cozy gry to coraz silniejszy nurt i fajnie, że powstają tego t...

Statek Badawczy ZEBRA

Obraz
STATEK BADAWCZY ZEBRA to mój pierwszy jednostronicowy moduł sci-fi w OSRowym duchu (bezsystemowy).   Itch: https://hechlok.itch.io/zebra DTRPG: https://preview.drivethrurpg.com/.../Statek-badawczy-Zebra Ze statku badawczego Zebra, który rozbił się na planecie UP-223S, wysłany został sygnał SOS. Dowództwo jednostki BG odbierającej wezwanie postanawia wysłać ekspedycję ratunkową przy użyciu małego lądownika planetarnego. Statek BG pozostaje na orbicie. W rzeczywistości sygnał został wysłany przez rasę myślących drzew — obcych, którzy opanowali Zebrę i dzięki zdolnościom telepatycznym uzyskali dostęp do świadomości załogi. Inspiracje: Fiasko Stanisław Lem, Cieplarnia Brian Aldiss, Planeta Śmierci Harry Harrison

Carcass Crawler #1

Obraz
O tym oficjalnym zinie do OSE pisałem już wcześniej przy okazji wydania 3. numeru. Teraz cofnąłem się do samego początku. Widać, że pomysł na to wydawnictwo był od razu bardzo konkretny. Znowu otrzymujemy kilka klas, parę ras oraz rozszerzenia podstawowych zasad gry.   Tym razem trafili się nam: akolita, gargantua (olbrzym), goblin, hephaestan (dziwne elfy mentaliści), kinetyk (mają niesamowite umiejętności władania nad materią) i magowie (nie mogą zapamiętywać czarów, rzucają je tylko z ksiąg i zwojów, ale mogą wytwarzać magiczne przedmioty i mają szereg dodatkowych umiejętności, przypominających nieco te złodziejskie). Rasy i klasy są naprawdę ciekawe, ale też dość potężne i mam wrażenie, że "szarakom" z podstawki ciężko byłoby nie zazdrościć tym błyszczącym, fantastycznym bohaterom. Kolejny rozdział to zasady korzystania z broni prochowej wraz z listą ekwipunku. W niektórych settingach to pewnie przydatne, chociaż osobiście nie przepadam za muszkietami w moim fantasy. Najc...

Powroty

Obraz
Większość filmów, książek i gier jest o podróży do celu, a co z powrotami? Gra solo Ty Barbary przetłumaczona przez Kaja Solska odpowiada na to pytanie. Najłatwiej będzie mi zacytować: "Wielu ludzi pomogło ci na drodze do ostatecznego zwycięstwa, użyczając ci zwyczajnych, zaczarowanych lub błogosławionych przedmiotów, broni i zbroi. Dopilnujesz, żeby każda z tych cennych rzeczy wróciła do domu." Gra w formie printer friendly mieści się na jednej stronie i daje bardzo prostą mechanikę (rzut monetą, traktowany jako wyrocznia) i na podstawie kilku tabelek pomaga określić, czym jest zwracany przedmiot oraz zbudować sceny drogi powrotnej i spotkania z jego pierwotnym właścicielem. Całość ma formę dziennika, w którym gracz spisuje swoje przeżycia. Skład i warstwa graficzna są niesamowite. Do tej pory miałem styczność wyłącznie z surową wersją (trochę przy niej pomagałem), ale jak zobaczyłem, jak wygląda gotowy .pdf, to opadła mi szczęka. Koniecznie zajrzyjcie! Gra jest do pobrania ...

Barkeep on the Borderlands

Obraz
Barkeep to moduł, którego już sama nazwa wskazuje na zabawę z przymrużeniem oka. Do napisania o nim zabieram się od 3 miesięcy i nadal mam wrażenie, że jeszcze nie do końca go rozgryzłem. BotB to pubcrawl (taki pointcrawl, ale po pubach). Monarcha został otruty. Uratować może go jedynie antidotum. Niestety specyfik zaginął gdzieś podczas wielkiego festiwalu, który odbywa się właśnie w twierdzy. BG kręcą się po pubach i szukają zaginionej substancji albo starają się zgromadzić składniki potrzebne do jej przygotowania. Autor zachęca do skorzystania z mechaniki Cairn albo Errand (wydaje mi się zbyt złożona do tej przygody), a oprócz tego prezentuje zasady poruszania się po twierdzy, picia i upijania się (Usage Die). Oprócz tego dostajemy kilka głównych postaci, które możemy spotkać, parę frakcji i 20 pubów. W każdym z nich barwny opis, szyld i kilka tabelek, które pozwalają na wygenerowanie naprawdę kosmicznie niesamowitych sytuacji. Pomysłowość na tych stronach chce wysadzić podręcznik. ...

Riverbend

Obraz
Ta gra to dla mnie duże zdziwko. Kupiłem ją dlatego, że mój syn uwielbia łowić ryby (ja nie) no i dlatego, że ma naprawdę ładną okładkę. Później zorientowałem się, że jej autorem jest Gustavo Tertoleone, czyli ten sam, który stworzył Kalunga Plateau, co nie napawało mnie entuzjazmem. Okazało się, że niesłusznie, bo gra jest całkiem fajna. Mechanicznie bazuje na Tunnel Goons/Lochołazach. więc jest szybko, łatwo i bardzo dobrze. Kluczowy jest tu setting i pomysł na grę. Wcielamy się w młodzieńców, których życie związane jest z rzeką i jej okolicą. Wykonujemy zadania polegające m.in. na tym, żeby złowić ileś tam ryb, narysować pełną mapę rzeki, przynieść jakiś artefakt, odnaleźć leże potwora rzecznego, itd. Do pomocy mamy kota. Kotów jest dziewięć, są potomkami tajemniczych istot z kosmosu i mają moce. Np. wymiotują kłębkiem kłaczków, który może przykleić przeciwnika do podłoża albo ściany.   Korzystając ze sprzętu łowieckiego, otrzymujemy określoną liczbę kostek danego typu i będąc n...

Strzygi

Obraz
Gra fabularna o zemście zza grobu. Brzmi dobrze. Strzygi czytałem pierwszy raz jakiś rok temu, ale nigdy nie miałem okazji w nie zagrać. Aż do teraz. Dzięki Tomasz Piątkowski udało mi się wreszcie poznać ten mroczny świat i okazało się, że może niekoniecznie musi być poważny i smutaśny. Strzygi to gra Łukasza Kołodzieja ( Fajerbol ), a za całą serię dodatków odpowiada grono autorek i autorów powiązanych z grupą Kotłownia. Mechanicznie gra bazuje na Lasers & Feelings Johna Harpera, mamy więc podejście: po jednej stronie jest seks (charyzma, zwinność, przebiegłość, kuszenie), a po drugiej przemoc (groźby, siła, upór, wytrzymałość) i takie są nasze opcje rozwiązywania problemów i pokonywania przeszkód w drodze do celu (po dobroci albo po złości). A celem tym jest zemsta i to zza grobu. Nasi bohaterowie zginęli albo umarli w wyniku działania swoich nemezis. Dzięki totemom (tajemniczym istotom, które dają im nienaturalną moc) budzą się jako strzygi, żądne zemsty silniejsze, młodsze i sp...

Have Axe, Will Travel

Obraz
Czy kupiłem kiedyś grę tylko dlatego, że podobał mi się tytuł? Tak. Po pierwsze lubię Have Space Suit — Will Travel Roberta Heinleina, a po drugie lubię to wyrażenie. Od razu wskazuje, że jesteś gotowy na przygody i, że no, masz topór. Topór się przyda. Od razu muszę powiedzieć, że to bardzo dziwne wydawnictwo. Na samym początku są zasady gry. Proste, niekoniecznie odkrywcze. Autor pisze, że to próba odtworzenia tego, jak można było grać, kiedy podręczniki nie miały 300 kolorowych stron. Robi to całkiem nieźle. Gra prezentuje podejście podobne do Cairna, DURFa i podobnych podręczników, które nie są niesłychanie minimalistyczne, ale pozwalają zmieścić zasady na kilkunastu stronach. Warto wspomnieć o umiejętności specjalnej, którą sobie wymyślamy i możemy użyć jej raz dziennie (jeżeli nie jest zupełnie niewykonalna, to nawet bez rzutu) i o ogólnej zasadzie testu — rzucamy 2k6 (z przewagą o 1k6 więcej, z utrudnieniem o 1k6 mniej) i wyniki 5 i 6 oznaczają sukces. Tuż po zasadach spodziewał...

Running out of Time

Obraz
To już ostatnia z trylogii Oddowych hacków przygotowanych przez Diogo Nogueirę. Patrząc na okładkę, łatwo domyślić się, że to cyberpunk, ale podany w surwiwalowym sosie. Dlaczego? Bo kończy się wam czas. Nie będę rozpisywał się na temat mechaniki, bo w zasadzie nie różni się niczym od poprzednich dwóch podręczników. Nawet hackowanie zostało opisane w dosłownie dwóch akapitach i polega po prostu na rzucie obronnym na WIL, jeśli nie chcemy, żeby włam został odkryty. Jeśli ktoś aktywnie nam przeszkadza, to mamy po prostu rzut przeciwstawny. Najciekawszą rzeczą jest jednak kwestia waluty, a jest nią czas. Z jakiegoś powodu (nie jest to wyjaśnione) każdy ma ograniczony zasób dni, a gdy spadnie on do zera, to najzwyczajniej w świecie umieramy. Czas można jednak "doładować" sprzedając przedmioty lub wykonując zlecenia. To niezły motywator dla postaci graczy, skoro można np. wylosować na start 1 dzień życia. Tabele losowe tym razem koncentrują się na tworzeniu ciekawych NPCów (jest i...

The Dead Are Coming

Obraz
Jak się robi jeden hack, to równie dobrze można zrobić kolejny. Diogo Nogueira chwycił się tego pomysłu i przygotował The Dead Are Coming, które w znacznej części pokrywa się ze Screams Amongst the Stars, ale opowiada o czymś zupełnie innym — o apokalipsie zombie. Czy skoro człowiek człowiekowi wilkiem, to zombie zombie zombie? (przepraszam za suchara, nie mogłem się powstrzymać). Mechanicznie nie mamy tu większych różnic. Znowu całość opiera się na Into the Odd/Cairn/Mausritter/Electric Bastionland, więc znowu jest bardzo dobrze. Głównymi wyróżnikami są zasoby, którymi płaci się za wszystko i są wzajemnie wymienne (jedzenie, woda, amunicja, paliwo), procedury związane z poruszaniem się samochodami oraz sekcja związana z zarządzaniem swoją grupą lub społecznością (bands and communities). A... no i oczywiście mechanika ugryzienia i infekcji (w dużym skrócie umierasz, ale nie od razu — musisz wykonywać rzuty obronne na STR i po trzech nieudanych już cię nie ma). Sekcja settingowa różni s...

Screams Amongst the Stars

Obraz
Diogo Nogueira pojawił się już tu wcześniej i za każdym razem pisałem pozytywnie o jego grach (Primal Quest i Kosmosaurs). Tym razem dostałem, polecane przez RPGuPolaka , Screams Amongst The Stars. Okładka bardzo do mnie trafia, bo uwielbiam takie klimaty sci-fi, więc bardzo ucieszyła mnie ta lektura. Mechanicznie dostajemy po prostu hacka do Mausrittera/Cairna/Into the Odd/Electric Bastionland (system powstał przy okazji Eclectic Bastionjam). Mamy trzy cechy, rzuty obronne roll under, HP jako hit protection i schodzenie później z cech do śmiertelnego zera, myszkowy zużywający się sprzęt oznaczany kropeczkami, ale też Cairnowe blizny przy rzucie równo sprowadzającym nas do 0HP. Jest też procedura wyciągania przedmiotów z plecaka poprzez wyrzucenie na 2k6 wartości większej niż ich numer w plecaku (pierwszy raz spotkałem się z tym w Troika). Generalnie jest to praktycznie zestaw moich ulubionych zasad OSRowych. Z dodatków settingowych dostajemy jeszcze zasady dotyczące statków kosmicznyc...