Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2025

Liminal Horror: One Night at the Shelterwood

Obraz
  One Night at The Shelterwood Inn to już chyba ostatni z oficjalnych scenariuszy do Liminal Horror , który został do opisania. Tym razem nietypowy, bo to crossover z Triangle Agency. Do tego samego tajemniczego miejsca możemy trafić jako Agenci z Triangle albo jako Badacze z Liminal. Co więcej, jedni spotkają na miejscu drugich, a potencjalne postaci graczy staną się NPCami.   Od razu napiszę, że uwielbiam takie rzeczy w scenariuszach i w ostatnim Potencjalny Mimik u zrobiliśmy z Tomasz Piątkowski właśnie taki mix między Strzygami a Potworem Tygodnia (link podrzucę w komentarzu). Jeśli chodzi o sam motel, to w zależności od strony, w którą się wcielimy, musimy po prostu poradzić sobie z tym czymś niesamowitym, co się w nim pojawiło albo wyeliminować anomalię. Miejsce to przydrożna noclegownia ze stacją benzynową i małym sklepikiem. Gdzieś tam jest piwnica, gdzieś podziemny zbiornik, a w nim...   One Night to dla mnie miła odmiana po ogromnym module Hungry Hollow. Scenari...

Czarnoksiężnik Musi Umrzeć

Obraz
  Czarnoksiężnik Musi Umrzeć to dla mnie ważny tytuł. Po pierwsze to jedna z pierwszych rzeczy od Fajerbol , która trafiła w moje ręce. Po drugie, przy jej okazji pierwszy raz skontaktowałem się z Łukasz Kołodziej , bo po swoich doświadczeniach z tradycyjnymi grami nie do końca wiedziałem, jak się za to zabrać. Po trzecie dlatego, że moja pierwsza gra to był hack CMU o Atlancie Jamesie, który akurat nie może umrzeć. Jak to w ogóle działa? Mechanicznie CMU opiera się na bardzo prostych zasadach PROLE i rzutach monetami. Losujemy postacie (też rzucając monetami) i do boju. Rozgrywka składa się z kilku konkretnych lokacji, a w każdej z nich losuje się sceny. W scenach rozwiązujemy daną sytuację i tu możemy wykonywać testy, rzucając tyloma monetami, ile wynosi atrybut najlepiej pasujący do sytuacji. Reszka to sukces. Jeśli scena się powtórzy, to przechodzimy do kolejnej lokacji. Na końcu mamy ogromną walkę z Czarnoksiężnikiem, który musi umrzeć. W królestwie Steelbrand leży wieś Winter...

Castaway

Obraz
  Śmigacie tymi swoimi pirackimi statkami po dziwnych Karaibach, lecz któregoś dnia na horyzoncie pojawia się mała czarna chmurka. I rośnie, i rośnie... Dwie noce później (bo dnia chyba nie było) lądujecie na bezludnej (?) wyspie, wrak waszego statku przyozdabia skały na horyzoncie. Trzeba będzie jakoś przeżyć, a może nawet się stąd wydostać. O tym jest właśnie Castaway. To kolejny klon Mork Borga, trochę podobny do Pirate, ale jednak skupiony na jednym konkretnym temacie. Myślę, że może być idealnym przerywnikiem jakiejś pirackiej kampanii. Mechanicznie jest dużo bogaciej niż w klasycznym MB. Dochodzi sporo procedur surwiwalowych: zmęczenie, konkretne i bardzo istotne dla przetrwania stany, eksploracja, crafting, tropienie, polowanie, zbieractwo, rozwój obozowiska, utrzymywanie ognia, zdarzenia nocne, zegary planu ucieczki i planu ratunku. Tu mam małe zastrzeżenie — gra nie daje za bardzo szkieletu sesji. Procedur jest dużo, trzeba pilnować, czy palił się ogień, czy się zjadło, ja...

Mork Borg: The Melting

Obraz
  The Melting straszy okładką i straszy tym, że poprzednie scenariusze do Mork Borga tego autora jakoś nie za bardzo przypadły mi do gustu (m.in. Pork Borg). Tym razem jest jednak lepiej. Na szczycie góry jest miasteczko, a jego mieszkańcy giną w niewyjaśnionych okolicznościach. Niedaleko w lesie znajduje się stary dworek i wszystkie ślady prowadzą właśnie do niego. Tym razem loszek jest dużo większy niż na tych ulotkowych przygodach i składa się z 17 pomieszczeń. Dzieje się w nich sporo, pomysły są fajne (chociaż trochę oderwane od siebie), w końcu nie jest tak bardzo liniowo. Przy okazji dostajemy nową klasę (Łowcy nieznanego i ezoterycznego), która posługuje się muszkietem, kilka fajnych tabel losowych i trzy stwory.   Scenariusz może być kontynuacją Pork Borga, a może być osobnym, niezależnym jednostrzałem. Wydany jest całkiem interesująco (poza okładką) i myślę, że można się przy nim nieźle bawić, chociaż i tak mam przy nim wrażenie lekkiego niedociągnięcia. Jakby można g...

Opowieści Skrypty: Uciekaj Myszko

Obraz
  Łukasz Kołodziej z Fajerbol intensywnie testuje nową grę, której premiera już niedługo. Tym razem to ja poprowadziłem swój hack o odważnych myszach uciekających przed kocurem. Jerry ( Elánowe Tabletopy ), Celestine (Meg), Mickey oraz Speedy Gonzales (Łukasz wcielił się w dwa gryzonie) starali się przebrnąć przez sypialnię, w której szczekał na nich psiak oraz kuchnię, do której wpadło przez okno groźne ptaszysko, oraz... bez oraz, bo na tym etapie wszyscy zginęli. Prowadziło mi się świetnie, bez stresu (a było to moje pierwsze mistrzowanie online), bez wysiłku, bez przygotowania. Gracze z sesji wyszli szeroko uśmiechnięci. Gra sprawdziła się doskonale, a i sam hack kreskówkowy wypadł spójnie i dawał dużo okazji do odtwarzania ulubionych fragmentów ze spadającymi kowadłami i ćwierkającymi wokół głowy ptaszkami oraz wyciąganiu duszyczki z ciała i trzepaniu jej po pyszczku.

LotFP: Death Frost Doom

Obraz
  Death Frost Doom to scenariusz do Lamentations of the Flame Princess. Obejrzałem początek przygody na kanale Mój Loch i bardzo mi się spodobała dziwna mroźna atmosfera. Później miałem okazję zagrać w nią (na mechanice Diceless Dungeons) u Kuby z eRPeGi od Kuchni i również bardzo mi się spodobało. Podczas tamtej sesji dość wcześnie uciekliśmy z lochu i niestety nie mogłem już później do niego wrócić, ale wczoraj przeczytałem go do końca. Drużyna wspina się na szczyt góry, której wnętrze skrywa wspaniałe skarby. Skrywa też ruiny siedziby potwornego kultu odpowiedzialnego za tysiące ofiar. Sam początek jest wspaniały - chatka z tajemniczym starcem, dziwne drzewo i studnia, cmentarz na szczycie góry i domek, w którym krzesła stoją zawsze zwrócone w stronę wchodzących, z klawikordu dochodzi dziwna muzyka, a ze ściany patrzy łeb wielkiego jelenia. Brzmi bardziej jak horror niż klasyczny fantaziak, prawda? Prawda. Po zejściu w dół jest jeszcze straszniej - misy wypełnione zębami, sark...

These Magic Moments

Obraz
  Do rodziny Chwil dołączył hack fantasy. Tym razem traficie do tajemniczej pracowni alchemika, gdzie na półkach stoją flakony pełne ekstraktów chwil i wspomnień. Możecie je wypić i przeżyć jak swoje. These Magic Moments to gra solo, w której, odpowiadając na kolejne pytania, coraz bardziej zagłębiacie się w wycinek z życia wybranej osoby. Tym razem będziecie mogli wcielić się m.in.w młodego ucznia czarownika albo w dowódcę armii, wydającego rozkaz do ataku. Gra dostępna jest za darmo: https://hechlok.itch.io/these-magic-moments  

Potencjalny Mimik 6

Obraz
  Niedawno pojawił się kolejny numer Potencjalnego Mimika, a w nim znowu kolekcja ciekawych i oryginalnych rzeczy: Coincidental Calamity - scenariusz do Strzyg o grupie myzyków-strzyg, którzy mszczą się na swoim nieuczciwym menedżerze - od Tomasz Piątkowski Kill'em All - tajemnica do Potwora Tygodnia, w której łowcy ścigają te strzygi i próbują uratować menedżera - ode mnie Ludzie Honoru - zestaw tabel losowych pozwalających nadać OSRowym najemnikom charakter i osobowość - od Mateusz Hupert Umierający las - mroczny moduł do Mork Borg - od Boodzik Morski biskup i kult wodnika - mechanika do OSE pozwalająca na zostanie przewodnikiem tajemniczego kultu - od Fear and Loathing in the Old World Świątynia Broga Dziewięciopalczastego - loch do Masrittera - od Paweł Mędza Bladeramen - gra 1:1 o cyberpankowych przygodach w jadłodajniach - od Kaja Solska Estoński bestiariusz - kilka pięknych potworów z estońskiego folkloru do wykorzysatnia w grach - od https://plamy-benzyny-na-asfalci...

Obscure: End of Times

Obraz
  Siedzę ostatnio w found footage i przy okazji napisałem scenariusz do Obscure, który w wersji angielskiej znajdzie się w The Obscure Files od Sunzenaut Games , a w wersji polskiej będzie możliwy do odblokowania jako próg na zbiórce Imaginarium RPG , która już wkrótce. Fabuła jest prosta. Nalot na gospodarstwo należące do sekty kończy się rozlewem krwi i odnalezieniem dwóch zamordowanych ofiar. Sprawa zamknięta — do czasu, gdy na nagraniu widać bezgłową postać, która znika w ciemności. Teraz musicie wrócić, aby odkryć prawdę kryjącą się za rytuałem i tym, co uciekło w cień. Gra: OBSCURE Miejsce: Opuszczony dom kultu Czas: 3-4 godziny Do pobrania w PWYW: https://hechlok.itch.io/end-of-times

Potwór Tygodnia: Mistrz Gry

Obraz
  Justyna Michna z Tableflip RPG i Kotłowni wypuściła właśnie tajemnicę do Potwora Tygodnia. I to od razu taką po bandzie, epicką, z nekromantami i ghulami.   Małe senne miasteczko, grupka dzieciaków grających w Podziemia i Potwory. Co w końcu robić w takim małym sennym miasteczku, jak nie grać w erpeżki. Mistrz Gry się przyłożył, kupił wypasioną historyczną mapę. To miała być doskonała, klimatyczna sesja. Taka, żeby wszyscy mieli wrażenie, że to prawdziwe życie. I, cholera, raz się udało... Mistrz Gry to ukłon w stronę dedeków, tajemnica w której potwór nie pochodzi ze współczesnych horrorów, a z kart klasycznych gier fantasy, a wydarzenia nie dotyczą garstki osób, a całego miasteczka. Scenariusz zawiera wszystko, co potrzebne - zahaczki, potwora i popleczników, statystów, lokacje, odliczanie, a nawet przykładowe pułapki, w które można władować łowców. Zapowiada się świetna zabawa. PS Odrobinę przy niej pomagałem, a Justynie kibicuję, odkąd przeczytałem (i miałem okazję zagr...

Paranormal

Obraz
  Paranormal to prosta gra kooperacyjna o spotkaniu z nieznanym. Jeden z graczy wciela się w łowcę, drugi w ducha i na zmianę opowiadają fragment historii. Na samym początku odpowiadają na kilka pytań — co się dzieje, że ktoś poprosił łowcę o pomoc, gdzie się to dzieje, czy ktoś ucierpiał, itp. Następnie gracze na zmianę rzucają kością k6. Przenoszą do swojej kupki tyle kart, ile wyniósł wynik rzutu. Karty to tylko tokeny, które odmierzają punkty. Wynik rzutu oznacza też, jak silny jest efekt działania łowcy/ducha. Następnie na podstawie tego wyniku gracz opisuje, co się dzieje. Jeśli wyrzuci 6, dodatkowo zakreśla pole na zegarze swojej strony. Jeśli któryś z zegarów zostanie zapełniony, następuje finał. Jego wynik zależy od tego, który zegar został zapełniony oraz, który z graczy ma więcej kart w kupce. Trochę trudno sobie to wyobrazić, ale na przykład: Gracz-duch rzuca 6, zapełnia swój zegar, dochodząc do jego końca. Kart na ręku ma jednak więcej gracz-łowca. Gracz-duch opowiada,...

Liminal Horror: The Parthenogenesis of Hungry Hollow

Obraz
  Hungry Hollow to kolejny oficjalny moduł do Liminal Horror. Tym razem wydany w twardej okładce, najgrubszy, najobszerniejszy, najbardziej rozbudowany. I trochę za bardzo naj. Pisząc o The Bloom, zwróciłem uwagę na to, że lokacji jest za dużo i że część z nich jest przez to dość pusta. Tutaj sytuacja jest nieco inna. Jest ich chyba jeszcze więcej, ale jednak też trochę więcej się w nich dzieje. Wiem, że ludzie lubią grube podręczniki, bo czują, że dobrze wydali pieniądze, ale osobiście chyba jestem zwolennikiem podejścia "mniej, ale konkretnie". Pewnie wystarczyłoby zrobić z 5-9 najważniejszych lokacji z NPCami + tabelkę losowych mieszkańców i tego, czego można się od nich dowiedzieć, może kilka wskazówek, które można sobie umieścić gdziekolwiek. Resztę można sobie dopowiedzieć, wymyślić. Taki bogaty zestaw sprawia jednak, że jako MG mam poczucie, że powinienem to wszystko poznać, nauczyć się, zapamiętać. Trochę mnie to paraliżuje. Z drugiej strony można przecież wybrać te g...

Squishy: Campfire Carnage

Obraz
  Rok zaczął się z przytupem. Kupiłem ten zin/moduł prosto z Exalted Funeral jako uszkodzony za dosłownie kilka dolarów. W końcu przyszedł (razem z kilkoma innymi cudeńkami), uszkodzenia nie potrafię znaleźć. Za to znalazłem coś, co ustawiło poprzeczkę na ten rok bardzo wysoko. CC to setting/moduł/scenariusz do Squishy, której nie mam i której nie czytałem. Nie przeszkadza mi to cieszyć się nim jak głupi. Bez większego problemu można go użyć z innymi modern horrorami w stylu Liminal Horror, Agents of the O.D.D., Potwór Tygodnia, Obscure. Tak czy inaczej, podstawowy podręcznik mam już w koszyku, więc pewnie niedługo napiszę coś więcej. Całość skupiona jest wokół obozu skautów w lesie nad jeziorem. Podstawowe dwa scenariusze to odbudowa obozu przez w ramach robót społecznych albo opieka nad dzieciakami na letnim obozie i dwudniowa wycieczka kajakowa. Obóz jak to obóz: dokoła czają się zmutowani producenci narkotyków, leśna wiedźma, prastary bóg, potwór z głębin jeziora (z obowiązkowy...

Szabrownik

Obraz
  Rzucaj Nie Gadaj i Hengal dostarczyli tuż przed końcem roku Szabrownika — klasyczny (ale nie do końca) OSR. Zabrałem się do niego dopiero teraz i chociaż na początku wzbudził u mnie nieco wątpliwości, to wydaje mi się, że zrozumiałem, o co w nim chodzi oraz dlaczego może się przydać na naszym rynku. Przede wszystkim to taka druga fala, czyli już nie do końca retroklon, ale jeszcze mocno trzyma się źródła. Są rzuty obronne oraz atrybuty (ale tylko 4). Obronne roll under, ale już np. atak roll over - k20 + modyfikator z atrybutu (w zależności od broni) + modyfikator obrażeń broni vs Klasa Pancerza przeciwnika. I tu pierwsza większa ciekawostka — różnica to obrażenia. Poza tym nie ma klas, tylko tła, które pozwalają w ogóle nie rzucać albo rzucać z przewagą, jeśli pasują do tego, co chcemy zrobić. Ekwipunek oparty na slotach, magia na dwuwyrazowych czarach, czyli nowocześnie. Ale do tego 3 duże tabele trafień krytycznych i pecha. PDki za kasę i za Kości Wytrzymałości. Są też zasady ...

Runecairn: Into the Nine Realms

Obraz
  Pisząc o Runecairn trochę narzekałem na to, że gra obiecuje inne przygody niż to, co później prezentuje w scenariuszu. Ten kontrast robi się jeszcze bardziej widoczny w przypadku tego zestawu 16 jednostronicowych lochów. To w zasadzie plansze do rozwałki. Na wejściu jest ognisko, w środku trochę losowych spotkań (głównie potworów do pokonania), na wyjściu boss. W zasadzie nie ma żadnych zahaczek, historii, fabuły. Plansza do przejścia, battle arena. Odnoszę wrażenie, że może lepiej zagrać w to solo niż wykorzystywać Strażnika. Chyba by się marnował.

Runecairn

Obraz
  Runecairn to hack Cairna, który poza settingiem (jest osadzony w klimatach nordyckich) wprowadza sporo zmian do samej mechaniki, a nawet do samej koncepcji prowadzenia na nim sesji. Po pierwsze to gra 1 na 1. Mamy tylko Strażnika i gracza. W zasadach rozszerzonych znajdują się jeszcze rozdziały o graniu solo (z bardzo fajnymi tabelami losowymi do budowania przygody) i kooperacji (można wskrzesić towarzysza, którym "steruje" ten sam albo drugi gracz), ale nie ma zasad do grania klasyczną drużyną. Po drugie to papierowy souslike. Zbieramy dusze, po śmierci budzimy się przy ognisku, przeciwnicy się odnawiają, dusze leżą tam, gdzie je upuściliśmy umierając, itd.   Po trzecie mechaniki jest po prostu więcej. W walce mamy reakcje na atak przeciwnika, które np. pozwalają uniknąć obrażeń (często przy udanym rzucie obronnym), ale powodują zmęczenie. Zmęczenie zajmuje miejsce w ekwipunku. Dusze można wykorzystać na odpoczynek, ale przy ognisku pozwalają na podnoszenie cech podstawowy...